Posty

Ciężki poranek

 Nie wiem, chyba dziś nie będę rymował z tej radości, że co dzień jest ciężko wstać, a co dzień wczoraj nic się nie działo, ale jeszcze tak jest i jeszcze długo chyba musi tak być po tym całym melanżu z dzieciństwa. Nic nie nastraja jednak tak pozytywnie jak coś co nastraja pozytywnie. Z samego rana, wysłałem kilka wiadomości, dodałem posta na forum, chyba tak było, jakoś trzeba się w końcu rozkręcić, bo zupełnie z samego rana nie chce się rysować. Najlepiej i najchętniej robiłbym to już po przebudzeniu się, żeby szybciej mieć wszystko z głowy, żeby już o tym nie myśleć, żeby coś mieć i bo są to tylko ćwiczenia. Jeszcze nie wpadłem w swój rytm tworzenia. Nie ma czegoś takiego u mnie. Nie znam swych najlepszych godzin. Nie znam czegoś takiego jak wena, poza tym, że wiem, że muszę zrobić pracę, odrobić lekcje domowe. Dobrze, że mam czas na to jeszcze. Dobrze, że wszystko przynajmniej mniej więcej dzieje się całkiem dobrze u mnie. Nie mam dużo motywacji. Jest to podobne do tego jak ostatn

Kilka starszych prac, czyli tych sprzed tygodnia

Obraz
 

08.05.2021

Obraz
 

Kilka moich prac na papierze

Obraz